Autorki

Izabela Małgorzata Siwek to ta bardziej rozgarnięta autorka bloga.
Według mnie to jest ruda menda, kochająca K-pop, grająca na gitarze i ogólnie tak... dziwna XD.
Żeby nie było - dla niej (ale dla mnie też): głupia, dziwna itd. to komplement lepszy niż "ładnie wyglądasz".
Jej gra na gitarze jest... no... wow i do tego taki głosik ładny i delikatny XD.
No dobra, zaczne od początku:
Iza (zwana: Rudą mendą, bądź maknae) jest miłą, nieśmiałą wariatką.
Serio patrzę na nią na macie - cała czerwona ze śmiechu, na polaku - tak samo, na historii - identyko.
Ma bajzer w piórniku o tym się niedawno przekonałam, uwielbia tymbarki i zabija poczuciem humoru. No kocham to moją mendę, ale co poradzić? Ma urocze rumieńce, normalnie kocham je, bo są słodkie (^_^) Lubi się tulić, dlatego praktycznie ciągle się tulimy XD to nasze ulubione zajęcie. W przyszłości mega-gwiazda K-Pop'u i żona Zelosława XD
W sumie to jest mega debilem, ale za to ją lubię.
Czasami jak coś powie to już powie... XD

Czytała: Blacky

Alicja Kusiak - najbardziej pojomana osoba jaką widziałam w moim niecałym 14-letnim życiu.

Według mnie jest to szalona osoba, która kocha glany, marudzenie, Lady Pank, The Rolling Stones, kawę, K-pop i wiele innych.

Co by tu jeszcze... Jest utalentowaną pisarką jak i plastyczką. Lubimy słuchać wzajemnie swojej muzyki. Dzisiaj, czyli 10.05.2013r. pokazałam jej B.A.P i była wniebowzięta, a najbardziej naszym kochanym YoungJae :) I teraz mi jęczy nad uchem kiedy zrobię o nich bloga XD
Ala (Łysa Menda, YoungJae-hyung, Jjong, jak kto woli) jest... cholera zabrakło epitetów XD
Nie, wróćcie! Ala jest moją bratnią duszą. Obie kochamy tymbarki, wygłupy, a poczucie humoru mam tylko dzięki niej i takiemu jednemu Eniowi (pozdrawiam). Różnimy się tylko tym, że ona jest odważniejsza i nigdy nie przestaje się uśmiechać : D
W przyszłości członkini mojego zespołu i żona YoungJae XD

Ogółem to niezła idiotka z niej jest, ale to dobrze, bo innej Ali bym nie zniosła.

P.S. Nie wierzcie jej o moim głosie. Tak naprawdę brzmi gorzej niż u wyjca.

By: Iza Zeluś